piątek, 4 grudnia 2015

Blog zawieszony. (Nie wiem do kiedy)

Myszki moje! Wybaczcie, że w ogóle zrobiłam to tak nagle, ale od miesiąca nie było postów i uznałam, że to bez sensu. Ponadto nie mam czasu na dwa blogi, posty pojawiają się rzadko, aaaaggh. Głupio mi to robić, ale przyznaję się- najnormalniej na świecie nie daję rady. 
Wrócimy kiedyś do Natalki, obiecuję! <3
I nie bądźcie na mnie źli, proszę :(
Jak odwieszę bloga to na pewno dam Wam znać, nie męczcie mnie o to, oki?

Wybaczcie, serio.
Cieplutko pozdrawiam, 
Miśka.

3 komentarze:

  1. Ale Miśka o co my się mamy na Ciebie źli ?
    Każdy ma teraz szkole,a ty tym bardziej bo ostatnia gimnazjum i trzeba kuć =)
    A jak mówisz że niebawem powrut to spoko poczekamy (przynajmniej ja :*)
    Pozdro 600 XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Spoks, wybaczamy - a przynajmniej ja XD ale i tak powiem, że opowiadanie jest cudne .3. - jak każde twojego autorstwa! :)
    Zapraszam w moje skromne progi :)
    anotherstory-jas.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń