W stronę namiotów szłam,
bo prawie na Florka wpadłam.
Boję się, że on coś do mnie czuje,
więc niepewność w mym sercu się maluje.
Szybko od niego uciekam,
Z żadnym ruchem nie zwlekam.
Gdy wróciłam do ogniska,
przyjrzałam się wszystkim z bliska.
Zasnęła nasza "para" i Janek,
Ale z niego głupi pacanek (XD)
Całą trójkę obudziłam,
i do namiotów szybko zagoniłam.
Mimo, że trochę marudzili,
to w sumie jak zwykle byli mili.
Zaczynam ich sobie bardzo cenić,
muszę to wszystko zaraz odmienić.
Nie mogę się przywiązywać do ludzi,
Bo ludziom się wszystko szybko nudzi,
Więc znudzę się i ja,
a po ich stracie będę cierpieć razy dwa.
Zignorowałam te uczucia,
nie chcę wracać do marzeń snucia,
o tym, że znajdę przyjaciela,
do smutku i do wesela.
Bez sensu tak marudzić,
przecież moim łkaniem mogę kogoś obudzić.
Zawinęłam się więc szczelnie w koc,
i tak przespałam całą noc.
Obudzili mnie o brzasku,
narobiłam pełno wrzasku,
z powodu wielkiego pająka,
który w naszym namiocie się zabłąkał.
Gdy w końcu mnie uspokoili,
wszyscy chcieli byśmy do domu wrócili.
Toteż szybko zwinęliśmy namioty,
na jedzenie jakoś nie mieliśmy ochoty.
W końcu ruszyliśmy do domu,
nikt nic nie mówił nikomu,
zapewne dla tego, że to bardzo wczesna pora,
i każdy z nas ledwo co wyszedł ze swojego śpiwora.
Tylko Filip co jakiś czas nam mówił,
Aby nikt naszej paczki w nieszczęściu nie zgubił,
i nie sypnął gdzie byliśmy podczas rozmowy z rodzicami,
niech lepiej to pozostanie tylko między nami.
Doszliśmy już do naszej wioski,
co rozwiało moje absurdalne troski,
że w tym lesie się zgubimy,
i do domu nie wrócimy.
Nagle usłyszałam jakiś dźwięk w krzakach,
Myślę sobie "Już po ptakach!
zaraz nas tu ktoś zabije,
wbije coś ostrego w szyję!"
Słychać ten dźwięk już po raz drugi,
był piskliwy i jakby długi.
To przecież miauczenie!
Spojrzałam między drzewa korzenie,
myślałam, że me uszy omamiło zmęczenie,
ale to kotek malutki, prawdziwy!
Tylko jakby ledwo żywy.
Wzięłam maluszka w moje ramiona,
Filip ozwał się: "bez nas to stworzenie skona!
Trzeba go zabrać ze sobą do domu,
tylko powierzyć go nie ma komu..."
Na to ja: "Ja go ze sobą zabiorę,
babcia i tak ma zwierząt sforę,
więc jedno na razie nie zrobi różnicy,
potem przygarnie go ktoś z okolicy"
Tak więc wróciliśmy do domu,
o przygodzie tej nie mówiąc nikomu.
Tylko jak ja wytłumaczę babci,
tego zwierzaka, którego trzymam w łapci?
♦♦♦
Ja nie wiem co mnie napadło żeby to tak napisać XD
Ale chciałam tak zrobić, więc zrobiłam XD
Jestem już prawie jak Mickiewicz, prawda? :D
Jeśli chcecie żebym Wam to napisała "normalnie" to dajcie znać, a napiszę XD
I teraz w komentarzach ładnie piszemy:
"CO AUTOR MIAŁ NA MYŚLI?"
Jak już napiszecie co autor miał na myśli to wpadnijcie na
aska Mój ask życia :D
grupę Nasza grupa życia :D
Cieplutko pozdrawiam,
poetka Miśka XD
W sumie to fajnie się to czyta, na pewno jest to lepsze niz wszystkie wierszyki na polskim :D Masz potenszjal do rymowania, dziewczyno! Nie zmarnuj tego! (XD)
OdpowiedzUsuńTeraz dobry beat do tego i jechać hiphopowcy......
OdpowiedzUsuńOmfg dziewczyno ty jestes genialna..Skad ci sie biora takie swietne pomysly? 6 z polskiego! :'))
OdpowiedzUsuńChyba wole jednak zwykle pisane XD Ale takie też spoczi
OdpowiedzUsuńJak dla mnie mega, możesz tak pisać cały czas, szybciej i przyjemniej się czyta 8)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bomba ! :3
Mamay drugiego Mickiewicza xD
OdpowiedzUsuńJak to czytałam myślałam że się popłacze \(^o^)/
Chętnie poczytam takich rozdziałów więcej =)
Cieplutko pozdrawiam naszą autorkę :*
Ps.Co autorka miała ma myśli ?!?
No... Szczerze to nie wiem co napisać. XD
OdpowiedzUsuńNie no. Tak serio, to fajnie wyszło ja bym takich rymów chyba nie wymyśliła. XDDDD
Heh supi dupi ! Nigdzie jeszcze takiego sposobu pisania nie widziałam :D Meeega to *-*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Nikola !
Brawo, gratuluję supi wierszyka :')
OdpowiedzUsuńSama do wierszy ręki nie mam, więc masz mój szacunek miszczu 8)
Wierszyk zaczepiasty ale wole normalne rozdziały XD
OdpowiedzUsuńWierszyk okay ale wolałabym normalny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńLepsza niż Mickiewicz i Słowacki razem wzięci 8)
OdpowiedzUsuńŚwietny. Kiedy następny 😄
OdpowiedzUsuń